poniedziałek, 17 maja 2010

teraz Lul recytuje

Eh, pada i pada 
na ten kraj w środku Ełuropy, 
gdzie samohody som wciąrz kradzione, 
a walóta to polski złoty...

Leje i wichszy dlatego nie hodzimy na zbyt dłógie spacery, tylko raczej czilałtujemy się z matkom tam gdzie dajom za darmo jeść. I fczoraj na pszykład jadłam trohę wendlin, trohe kaszki, trohe sera rzułtego i trohe jabłecznika. Spoko. Niedziela u prababci, znaczy babci mojej matki...




Pienkna jestem, co nie? No chyba.

Dobra, to jusz ide ale jeszcze wam opowiem jeden kawał:

Noc poślubna.
Mąż mówi do żony:
- Kochanie, powiedz mi ale tak bardzo szczerze, że jestem pierwszym mężczyzną, który z tobą śpi.
Żona:
- No, jeśli masz zamiar teraz iść spać, to rzeczywiście jesteś pierwszy.

Eh, rzycie... co nie?

DJ Lula 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz